czwartek, 20 czerwca 2013

MASECZKA RÓŻANA OD ZIAJA

Dziś u mnie Maseczka Różana Młodości z kwasem hialuronowym od firmy Ziaja. Mała rzecz a cieszy, szczególnie dlatego, że daje zauważalne efekty. Co prawda przeznaczona jest dla osób 30+ (czego nie doczytałam przy zakupie), ale myślę, że użycie od czasu do czasu nie zaszkodzi.



Cena: 1,70 zł/ 7 ml

Od producenta: 
NATURALNIE ZDROWA SKÓRA 30 +
masło różane, kwas hialuronowy, hydroksyprolina, NNKT z oleju oliwkowego i palmowego, trójglicerydy KT – kaprylowego i kaprynowego, ECO-certyfikowany olej Canola, witaminy E, C, B3, B5, B6
Kremowa maseczka bogata w składniki odżywcze przeznaczona do odnowy każdego rodzaju skóry po 30 roku życia.
- redukuje głębokość zmarszczek
- poprawia elastyczność i jędrność skóry
- aktywnie regeneruje naskórek

SPOSÓB UŻYCIA
1-2 razy w tygodniu na oczyszczoną różanym peelingiem skórę twarzy i dekoltu nanieść grubą warstwę maski. Po 10 - 15 minutach nadmiar wmasować w skórę lub zmyć wacikiem zwilżonym ciepłą wodą.

Substancje aktywne:
WITAMINA E, WITAMINA C, WITAMINA B6, TRÓJGLICERYDY, PROWITAMINA B5 (D-PANTHENOL), OLEJ CANOLA, MASŁO RÓŻANE, KWAS HIALURONOWY, HYDROKSYPROLINA 

Skład:


Opakowanie, zapach i konsystencja:
Biała saszetka z różowymi napisami o pojemności 7 ml. Zapach delikatnie różany, ale mnie jakoś specjalnie nie zachwycił. Konsystencja tłusta, kremowa w kolorze lekko różowawym.


Moja opinia:
Bardzo fajny produkt. Łatwo się ją nakłada i jest bardzo wydajna, ponieważ użyłam ja na dwa razy na twarz i szyję. Po 20 minutach maseczka się wchłania w dużym stopniu, ale ja pozmywałam ją wacikami z ciepłą wodą. Efekt zauważalny - skóra miękka i gładka oraz wyczuwalnie nawilżona. Czy jest maseczką młodości, to ciężko określić po dwóch użyciach, ale na pewno kiedyś jeszcze się z nią spotkam nie raz.

Moja ocena: 
4,5/5

A wy co o niej sądzicie?

Pozdrawiam,
Paulaaa

7 komentarzy:

  1. uwielbiam wszystkie maseczki z tej firmy ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. W większości przypadków 30+ oznaczają tylko większą ilość substancji odżywczych ;) Ja tak kremy pod oczy wybieram.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam, ale nie przepadam za Ziają, jakoś u mnie ani nie pomaga, ani nie szkodzi.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy nie używałam, może kiedyś się odważę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. nie lubię różanych produktów. czekam na nowe posty ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. zapach musi byc cudowny, lubie produkty Ziaji

    OdpowiedzUsuń
  7. takiej maseczki jeszcze nie miałam :)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz jest dla mnie bardzo cenny, ponieważ dopinguje mnie do działania - także serdecznie dziękuję za bycie cząstką mojego bloga :D
Zapraszam częściej ;)

Pozdrawiam
Paulaaa