Aqua, Kaolin, Glycerin, Bentonite, Alkohol denat., Butylene glycol, Talc, Dipropylene glycol, Stearyl alkohol, Behenyl alcohol, Phenoxyethanol, Xantham gum, Glyceryl stearate, Glyceryl distearate, Hydrated silica, Disodium EDTA, Parfum, Stearic acid, Potassium stearate, Silt, Maris sal, CI 77891, CI 77499, CI 77497, CI 77007
Opakowanie, konsystencja i zapach:
Opakowanie to miękka plastikowa tubka w kolorze szarym z klikaną nakrętką. Bardzo poręczna i łatwa w użytkowaniu. Konsystencja gęsta, lekko kremowa w kolorze szarym - łatwo rozprowadza się na twarzy, szczególnie przy użyciu zwykłego pędzelka do podkładu. Zapach dosyć specyficzny i nie należy do kategorii "przyjemne", ale ja akurat przywykłam do niego i wychodzę z założenia, że nie wszystko co dobre musi ładnie pachnieć.
Moja opinia:
Maseczka jest dla mnie rewelacyjna, ponieważ idealnie oczyszcza twarz i lekko zwęża pory, przy tym nie podrażnia (pomimo alkoholu w składzie) oraz nie wysusza, a raczej daje efekt zmatowienia skóry. Ponadto jest łatwa w użytkowaniu i ma wyraźny kolor - co w moim przypadku jest dużym plusem. Skóra po użyciu jest miękka i wygładzona, oraz wyczuwalnie odświeżona i oczyszczona. Kolejnym plusem jest czas trzymania maseczki na twarzy 5-10 min, także nie zajmuje to wiele czasu. Po upływie 5 minut maseczka zaczyna lekko zasychać, ale idealnie współpracuje z wodą termalną. Jest trochę minusów (które mi osobiście nie za bardzo przeszkadzają), czyli trochę trudności z jej zmywaniem, ale ja akurat aplikuję ją przed wzięciem prysznica, więc spłukuję ją strumieniem wody z małą pomocą ręki. Zapach także jest taki sobie i podczas pierwszej aplikacji lekko mnie drażnił, ale jak już wspomniałam kwestia przyzwyczajenia, a efekty w moim przypadku są bardzo zadowalające. Jeżeli chodzi o wydajność, to jest ona spora - używam jej i używam, a dopiero jestem w połowie.
Ocena:
4/5
A Wy po jakie maseczki najchętniej sięgacie?
Pozdrawiam
Paulaaa
Ja np. jej nie lubie i u mnie się nie sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńWszystko zależy od tego jak skóra reaguje :D
UsuńNa moją cerę najlepiej działają maseczki z naturalnej glinki ;) ale tą chciałabym przetestować bo Twój wpis mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńnie znam, ale jak będę miała okazję to postaram się wypróbować.
OdpowiedzUsuńCiekawa ;)
OdpowiedzUsuńmam i też lubię bardzo :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę maseczki z Planet Spa, bo to chyba najlepsze produkty z Avon ;)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę, że maseczki im się wyjątkowo udały :D
Usuńużywałam :)
OdpowiedzUsuńu mnie jest takie dziwne zjawisko z tą serią, maseczkę miałam i muszę się zgodzić, oczyszczała naprawdę fajnie, ale potem kupiłam krem do rąk z tej serii z błotkiem i to był niestety bubel:( ale maseczka ok, nawet mam ją jeszcze i czasem używam:)
OdpowiedzUsuńkremu do rąk nie miałam :) i chyba dobrze ;)
UsuńPóki co po antybakteryjną maseczkę łagodzącą AA.
OdpowiedzUsuńJa całkiem lubię tą maseczkę :)
OdpowiedzUsuńJa lubie maseczki z ziaji, tej nie próbowałam jeszcze :)
OdpowiedzUsuńjak na razie z ziaji miałam różaną i byłam rzeczywiście zadowolona :)
Usuńja z avonu lubię tylko peel-off;)
OdpowiedzUsuńo też lubię tą kawiorową peel-off :) I o niej wkrótce też coś skrobnę ;)
Usuńja również polubiłam się z maseczkami z Planet SPA:)
OdpowiedzUsuńja wole maseczki samowchłaniajace lirene
OdpowiedzUsuńMam tę maseczkę i ją regularnie stosuję:)
OdpowiedzUsuńmialam ja I bardzoooo dlugo meczylam
OdpowiedzUsuńmimo ze lubie maseczki w tubce to po ta nie czesto siegalam
u mnie dzisiaj filmik
z kolekcja cieni do powiek
takze zapraszam do siebie
z kubkiem kawki,herbatki na 18 min ;)
x x x
akurat jej nie polubiłam xd
OdpowiedzUsuńMoja skóra różnie reaguje na alkohol w składzie, więc miałabym obawy przed jej kupnem.
OdpowiedzUsuńps. witam Łodziankę:)
też ją bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię zapach tej maseczki, jak i samą maseczkę:)
OdpowiedzUsuńmiałam ją i lubiłam
OdpowiedzUsuńMiałam i była całkiem przyjemna ;)
OdpowiedzUsuńzaciekawiłaś mnie tą maseczką :)
OdpowiedzUsuń